Meble we Francji - czas rokoko
Zakres twórczości najczęściej obejmował nie tylko wnętrza, lecz i meble i odwrotnie - maitre-ebeniste często projektował całe wnętrza. Przejście od monumentalnych form mebli w okresie klasycyzmu do form wygiętych, płynnych - zaznaczyło się już na przełomie XVII i XVIII w. W XVIII w. meble w znacznie większym stopniu niż dotychczas nabierają cech ruchomości we wnętrzach. Są łatwe do przenoszenia bądź przesunięcia, nie związane z miejscem. Meble Regencji, jeszcze ciężkie, miały wprawdzie nóżki wygięte w kształcie litery S, nie powiązane łącznikami, lecz jeszcze nie pozbawione były pewnej monumentalności. Meble rokokowe stały się lekkie,o płynnych liniach. Drewno hebanowe i technika markieterii z różnych materiałów zostały całkowicie zaniechane na rzecz intarsji w drewnie. Była to zresztą ta sama metoda wycinania wzorów z drewna różnych rodzajów i układania ich jak w markieterii, z tą różnica, że motywy nie były wycinane parami. Powierzchnia mebla stała się dzięki temu bardziej jednolita, spokojniejsza. Do okładania brzegów mebli, płyt oraz na uchwyty, zamki itp. stosowano brązowe okucia. Jako motywy rzeźbiarskie brązów występowały muszle, głowy i biusty kobiece (hermy), liście akantu oraz - w poszczególnych meblach - motywy wschodnie; smoki, małpki, drzewa palmowe i inne. Na forniry używane było rożnego rodzaju drewno egzotyczne i krajowe: palisander, róża, oliwka, pomarańcza, gruszka, amarant i tuja; na meble szkieletowe - drewno twarde krajowe, przeważnie orzech. W intarsji spotykamy motywy geometryczne obok roślinnych i figuralnych; tło było układane z małych kawałków fornirów, przy symetrycznym zestawianiu słoi pod kątem. Okucia brązowe, o niesymetrycznym rysunku, komponowano razem z intarsją. Obok mebli fornirowanych dużą popularność uzyskały meble lakierowane, które początkowo były dostarczane z Chin, a później szkielety ich były przygotowane przez miejscowych rzemieślników i wysyłane do Chin w celu pokrycia ich lakierem. Wykonanie takich mebli trwało bardzo długo, nic więc dziwnego, że znaleźli się rzemieślnicy próbujący zastąpić lakier chiński lakierem francuskim. Robert Martin, krawiec z przedmieścia Paryża, początkowo nieudolnie imitował lakier chiński, później zaś, wraz z trzema swoimi braćmi, wynalazł własny sposób wykonania lakieru.
Chodniki sznurkowe - w Warszawie - www.wykladzinyotowck.pl
Bracia Martin stali się tzw. vernis-seurs - lakiernikami, którzy stosowali lakier początkowo na pokrycie karoc i lektyk, a później dopiero zastosowali go do lakierowania mebli. Lakierowane meble stały się modne we Francji, a stąd moda przeniknęła do innych krajów, zwłaszcza zaś rozpowszechniła się w saskim rokoko. W 1748 r. warsztat braci Martin został włączony do Manufacture Nationale, jako Manufacture royale de vernis facon de la Chine. Jedna ze specjalności techniki braci Martin było wykonywanie złoconego tła z lakierowaną dekoracją, co stosowano najczęsciej na lektyki. Tło lakierowanych mebli było zwykle czarne albo czerwone, a nim zaś malowane figury i ornamenty o motywach wschodnich. Meble do siedzenia lub leżenia przejawiały wielką różnorodność form. Były one rzeźbione i lakierowane lub złocone; rzadko pozostawiano je w kolorze naturalnego drewna. charakterystyczną cechą mebli rokokowych było zaniechanie wyraźnego wyodrębnienia poszczególnych części, co wyraźnie występowało w meblach z czasów Ludwika XIV. W rokokowych meblach do siedzenia nóżki stopiły się w jedną całość z siedzeniem i oparciem; w komodach, biurkach itp. - ze skrzynią całego mebla. Brązy służyły do przykrycia połączeń i częściowo do zabezpieczenia brzegów. Należy podkreślić, że złocenie i lakierowanie mebli mogło być stosowane bez zastrzeżeń w meblach wykonanych niezwykle dokładnie, prawie precyzyjnie, a więc przy zastosowaniu doskonałej techniki stolarskiej i z wyborowego, odpowiednio przygotowanego i latami suszonego drewna. Tylko wówczas można było być pewnym, że drewno nie będzie ulegać deformacjom, tak charakterystycznym dla niedostatecznie wyschniętego materiału. Powierzchnia mebli, z wyjątkiem lakierowanych, była zabezpieczona, po uprzednim wyszlifowaniu, przez pokrycie jej olejem lnianym lub makowym, albo woskiem pszczelim rozpuszczonym w terpentynie. W XVIII w. wszedł w użycie lakier gumowy, rozpuszczony w spirytusie winnym, nakładany kilkanaście razy pędzlem i rozcierany. Forniry na okładanie mebli były cięte ręcznie, były więc stosunkowo grubsze od dzisiejszych, ciętych maszynowo, choć np. ebeniści stosowali wyjątkowo cienkie forniry, o grubości około 1 mm. Konserwacja tych mebli nie nasuwała takich trudności, jakie zauważyliśmy w stosunku do mebli Boulle'a.
Obszywanie chodników dywanów - w Warszawie - www.wykladzinyotwock.pl
źródło: materiały książka: S. Sienicki – Wnętrza mieszkalne
Dodaj komentarz